Strony

wtorek, 8 kwietnia 2014

DAY 27



           Nawiązując do ostatniego mojego posta , chcę podzielić się z wami spostrzeżeniami i nie tylko na dany temat ...
   24 dnia miałam tzw. REST i następnego czyli 25 w tabeli wyznaczone 220 powtórzeń.
 Pełna determinacji zabrałam się do ćwiczeń i po zrobieniu 200 nastąpił mega kryzys , ledwie dobiłam do 220 z językiem na brodzie.
 Przez chwilę pomyślałam , że mogę nie dotrwać do końca i biłam się z myślami ... przecież już jestem bliżej jak dalej a tu kryzys ;/ jednak kiedyś musiał nastąpić ...  
Następnego dnia już wykonałam całą serię bez problemu ( skupiona z wyrównanym oddechem - to ważne ). Obecnie jestem na 27 dniu i widzę zdumiewające efekty.
Nogi coraz bardziej zarysowane , uwydatniają się mięśnie które niegdyś były bardzo mało widoczne i oczywiście pośladki prezentują się coraz lepiej co bardzo mnie cieszy ! ;)
 Do końca już bardzo blisko , ale nie zamierzam na tym poprzestać i nadal będę stosować owe ćwiczenia tylko z obciążeniem. Dodatkowo myślę aby rozpocząć również inne tzw.  30 day , ale muszę sobie kilka rzeczy jeszcze rozplanować więc na razie zbyt dużo o tym nie piszę. Żałuję , że 1 dnia nie zrobiłam zdjęcia dla porównania efektu , ale może przy następnym 30 day zrobię coś takiego ;)
Pozdrawiam !;*



























CLAUDIA TRISH